Gazeta Wyborcza informuje o kolejnej posadzie w spółce skarbu państwa partnerki prezesa Orlenu Daniela Obajtka, b. wójta Pcimia. Wcześniej kupił jej po zaniżonej cenie luksusowy apartament w Warszawie.
Reklama
Chodzi o Paulinę Salę, która od czasu przejęcia władzy przez PiS i objęcia posady prezesa Orlenu przez Daniela Obajtka robi zawrotną karierę w spółkach skarbu państwa. Gazeta przypomina, że od 22 lipca 2016 r. do 2 sierpnia 2019 r. była członkiem rady nadzorczej PKP Cargo Terminale, a 2 sierpnia 2016 r. została też wpisana do rady nadzorczej PKP Cargo Centrum Logistycznego Medyka-Żurawica Sp. z o.o.
Od 25 września 2017 r. do 18 stycznia 2021 r. zasiadała w radzie nadzorczej RCEkoenergii, spółki z Czechowic-Dziedzic należącej do Grupy Lotos. Od 27 października 2016 r. do chwili obecnej Sala jest również członkiem rady nadzorczej bieruńskiej firmy NitroERG. To największy w Polsce i jeden z największych w Europie producentów materiałów wybuchowych, należący do KGHM.
Teraz została prokurentem w Enerdze Operator, spółce należącej do grupy Orlen. Według Gazety ma też mieć tam wicedyrektorski stołek.
Reklama
W marcu "Wyborcza" opisała nietypową transakcję jej i Daniela Obajtka z firmą deweloperską. Prezes Orlenu i jego partnerka jesienią 2018 r. kupili blisko 200-metrowy penthouse na ostatnim piętrze budynku na prestiżowym osiedlu Awangarda na warszawskim Bemowie po cenie dużo niższej niż rynkowa z zapłatą rozłożoną na nieoprocentowane raty.
Paulina Sala pochodzi z Jawornika w gminie Myślenice, to rodzinne strony prezesa Orlenu. Więcej na ten temat w Gazecie Wyborczej.
Reklama
W związku z publikacją Gazety Energa SA wydała oświadczenie:
"(...) Wchodząca w skład Grupy Energa spółka Energa Operator, prowadząc procesy kadrowe, poddaje analizie wyłącznie kwestie merytoryczne związane z kwalifikacjami do wykonywania danych obowiązków oraz to, jak są one realizowane przez pracowników.
Nadanie prokury w Enerdze Operatorze jest procesem naturalnym i służy sprawnej realizacji zadań oraz nie wiąże się z dodatkowym wynagrodzeniem. Nie ma również charakteru wyjątkowego, jak sugerują autorzy publikacji. Obecnie w Enerdze Operatorze nadaną prokurą dysponuje 46 osób. Żadna z nich nie pobiera z tego tytułu dodatkowego wynagrodzenia.
Nie jest również prawdą, że Paulina Sala zasiada obecnie „w kilku radach nadzorczych spółek skarbu państwa” jak podaje w leadzie artykułu Gazeta Wyborcza, co podważa rzetelność publikacji." - czytamy w przesłanym oświadczeniu.