Od czwartku punkt szczepień przy ul. Kopernika w Krakowie, prowadzony przez Szpital Uniwersytecki, przestanie działać. To kolejny taki obiekt zamykany w Małopolsce, ponieważ nie ma chętnych do zaszczepienia się przeciw COVID.
Reklama
Szpital Uniwersytecki w Krakowie prowadził dwa punkty szczepień. Pierwszy przy ul. Jakubowskiego – w nowej siedzibie placówki został zlikwidowany już 11 lipca. Drugi punkt szpitalny, przy ul. Kopernika, będzie działał tylko do środy.
Jak informują przedstawiciele szpitala zdarzają się dni, kiedy nie przychodzi żadna osoba na szczepienie pierwszą dawką. Zwykle przychodzi zaledwie kilka osób. Punkt przy ul. Kopernika dysponuje preparatami AstryZeneki i Pfizera. Podawane są głównie drugie dawki. Szpital zadeklarował, że jak tylko zainteresowanie szczepieniami wzrośnie, wznowi działalność.
To zdaniem ekspertów niepokojące zjawisko, gdyż do tzw. zbiorowej odporności potrzeba znacznie większej liczby zaszczepionych osób.
Reklama
Największy punkt szczepień w Małopolsce mieści się w hali Expo w Krakowie. Dotychczas wykonano tu co najmniej 120 tys. zastrzyków. Ostatnio do Expo zgłasza się po ok. 100 osób dziennie, podczas gdy w poprzednich miesiącach było to nawet 1,6 tys. dziennie.
Ze względu na spadek zainteresowania punkt ograniczył godziny pracy do pięciu dni w tygodniu, każdego do godz. 15.00.
W Krakowie zaszczepiło się do tej pory 59,3% mieszkańców, to najlepszy wynik w regionie, jeden z najlpeszych w kraju. Na szarym końcu jest gmina Czarny Dunajec, gdzie zaszczepiło się zaledwie 17,6% mieszkańców.
