Według dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich Łukasza Szewczyka podtopienie placu budowy linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej było efektem nie tylko intensywnych opadów deszczu, ale wadliwie wykonanej przez prywatnego dewelopera kanalizacji.
Reklama
Mieszkańcy osiedla Górka Narodowa skarżyli się, że po czwartkowej ulewie między blokami zaczęła płynąć rzeka błota pochodzącego m.in. z sąsiadującej budowy linii tramwajowej. Teraz w opublikowanym na stronie Urzędu Miasta (krakow.pl) oświadczeniu dyrektor ZIM tłumaczy jak doszło do zalania placu budowy i sąsiednich ulic.
"Poza niespotykaną do tej pory intensywnością opadów deszczu, bezpośrednią przyczyną zaistniałej w zeszłym tygodniu sytuacji była niedrożna studzienka kanalizacyjna, która została wybudowana przez jednego z deweloperów, powyżej placu budowy linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej. Woda, zamiast zostać przyjęta przez instalację, wdarła się na elementy konstrukcji oporowej wybudowanej przez wykonawcę miejskiej inwestycji, a następnie przedostała się na teren niżej położonych nieruchomości przy ul. Marczyńskiego. Mając na uwadze doraźne zabezpieczenie placu budowy oraz nieruchomości sąsiadujących, wykonawca linii KST podjął natychmiast działania, by zminimalizować spływ wody wydostającej się z niedrożnej studzienki".
Reklama
Dyrektor ZIM zaznacza, że problem z wadliwie działającą instalacją wykonaną w ramach inwestycji mieszkaniowej był już wcześniej zgłaszany do dewelopera, a także do odpowiednich służb miejskich. Również w dniu, gdy doszło do zdarzenia, zarówno wykonawca inwestycji, jak i nadzorujący budowę Zarząd Inwestycji Miejskich ponownie zgłosili problem nieprawidłowo działającej instalacji przeciwdeszczowej do dewelopera i odpowiednich służb. Teraz miasto czeka, aż zostaną podjęte działania, by nie dopuścić w przyszłości do podobnej sytuacji.
"Zapewniamy, że infrastruktura powstająca w ramach budowy linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej będzie wyposażona we wszelkie przewidziane przepisami budowlanymi instalacje przeciwdeszczowe. Ich celem będzie przejęcie wód opadowych, by nie dopuścić do zalania zarówno linii tramwajowej, jak i okolicznych nieruchomości" - kończy oświadczenie dyrektor Szewczyk.
Reklama
Linia Krakowskiego Szybkiego Tramwaju z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej w sumie będzie miała ponad 5 km długości i ma pozwolić na wygodny przejazd z północnych obrzeży do centrum miasta w niewiele ponad 20 minut. W ramach zadania powstaną 23 perony tramwajowe. Ponad 60 proc. torowiska ma być zielona. Wartość kontraktowa zadania to 327 mln zł. Termin zakończenia prac wyznaczono na koniec 2022 roku.