Miasto wycofuje się z niektórych zmian wprowadzonych w ramach tzw. Tarczy dla mobilności. Chodziło o ograniczanie ruchu samochodów w centrum miasta na rzecz rowerów i komunikacji miejskiej.
Reklama
Nie sprawdziły się zmiany na moście Grunwaldzkim i na ulicy Grzegórzeckiej. "Wprowadzone w ramach Tarczy dla Mobilności zmiany w organizacji ruchu na moście Grunwaldzkim miały za zadanie, szczególnie w okresie pandemii, stworzenie alternatywy dla mieszkańców w codziennym podróżowaniu. Jak każde projekty organizacji ruchu po wprowadzeniu podlegają one również ocenie." - tłumaczą urzędnicy.
Od września nastąpi zmiana organizacji ruchu na moście Grunwaldzkim. W północnej części mostu, czyli na kierunku od Wawelu w stronę Centrum Kongresowego ICE Kraków, przywrócone zostaną dwa pasy dla ruchu samochodowego. Ta decyzja ma usprawnić wyjazd z centrum.
Reklama
Z pomiarów wynika, że po południowej stronie (od Hotelu Forum) jest średnio 50% więcej rowerzystów. Od tej strony stykają się drogi wzdłuż Monte Cassino, z osiedla Podwawelskiego i ul. Konopnickiej (z nowo otwartej kładki). Rowerzystów przejeżdża tyle, ile samochodów jednym pasem mostu. Od północnej strony (od Wawelu) natężenie ruchu rowerowego jest mniejsze.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta wiceprezydent Andrzej Kulig przyznał również, że eksperyment z wydzieleniem pasa dla rowerów i zmiany organizacji ruchu na ulicy Grzegórzeckiej się nie sprawdził i zmiany będą cofnięte. Aktualnie miasto pracuje nad ostateczną organizacją ruchu z uwzględnieniem planowane zielonego placu Grzegórzeckiego.
Część z wprowadzanych zmian w ramach Tarczy dla mobilności od początku miała być tymczasowa. Była to odpowiedź miasta na obostrzenia związane z koronawirusem, część zostanie na stałe.
Reklama
Generalnie chodziło o zachęcenie do korzystania w mieście z rowerów i komunikacji miejskiej. W dużym stopniu się to udało.