To była niespokojna noc w całej Małopolsce. Synoptycy zapowiadają, że w dzień i w nocy czekają nas kolejne burze z gradem i intensywny deszcz.
Reklama
W Krakowie były problemy z zalanymi torowiskami m.in. na rondzie Mogilskim, wiele ulic zamieniło się w rwące strumienie. Strażacy interweniowali m.in. w szpitalu im. S. Żeromskiego, gdzie deszcz zalał piwnice.
Ale największe straty w Małopolsce burza spowodowała na Sądecczyźnie, gdzie zostało uszkodzonych 70 domów. Grad spowodował też straty w powiecie miechowskim i olkuskim. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a ostrzeżenia pogodowe cały czas obowiązują.
Wedle prognoz, nad Krakowem i powiatem krakowskim mogą wystąpią burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 20 do 30 mm, a lokalnie do 40 mm, a także porywy wiatru do 90 km/h. Miejscami możliwy jest grad. Ostrzeżenie obowiązuje dziś od godz. 11.00 do godz. 24.00. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska zostało ocenione na 80 proc.
W powiecie miechowskim grad i wiatr uszkodził 53 dachy, a w powiecie olkuskim - 45. W nocy bez prądu było 3415 mieszkańców Małopolski (38 stacji). Straż Pożarna interweniowała w Małopolsce ponad 650 razy.
Reklama