To miejsce koniecznie trzeba odwiedzić. Dom Utopii – Międzynarodowe Centrum Empatii w Nowej Hucie został uroczyście otwarty. To najnowsza inicjatywa Teatru Łaźnia Nowa. Ma to być miejsce wspólnych projektów artystów i mieszkańców Nowej Huty. Znalazły tu miejsce pracownie rzemieślnicze, jest przestrzeń spotkań, rezydencje artystyczne oraz strefa ruchu i odpoczynku. A na dachu sikający Lenin.
Reklama
- Idea empatii i sztuki, towarzyszy nam od początku działalności artystycznej, czyli od ponad 25 lat. Teatry, które stworzyliśmy na krakowskim Kazimierzu, a później w Nowej Hucie, nie były teatrami w klasycznym tego słowa znaczeniu. Myśleliśmy o nich jak o miejscach szeroko pojętej kultury. Dom Utopii będzie kontynuacją i rozwinięciem tej idei – mówiła podczas otwarcia Małgorzata Szydłowska, współtwórczyni Łaźni Nowej, dyrektorka ds. Domu Utopii.
Dom Utopii powstał w jednym z byłych skrzydeł Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2 na osiedlu Szkolnym 26. Budynek przez wiele lat stał pusty. Teraz na najniższym piętrze znajdują się pracownie plastyczne i rzemieślnicze, m.in. krawiecka, tapicerska, plastyczna, animacji i filmu. Parter jest miejscem spotkań. Będzie tam funkcjonować m.in. galeria, kawiarnia i czytelnia.
Reklama
Na pierwszym piętrze znajduje się przestrzeń aktywności, w której będzie można wprawić swoje ciało w ruch. Ostanie piętro będzie stanowiło przestrzeń zamieszkania, dla rezydentów. Wśród nich znajdą się artyści reprezentujący różne dziedziny sztuki, m.in. reżyserzy teatralni, choreografowie, muzycy, artyści wizualni i performerzy, którzy będą włączać w swoje działania mieszkańców Nowej Huty.
Jednym z pierwszych projektów, które będą realizowane w Domu Utopii, będzie „Archeologia codzienności” i cykl „Moje oczy widziały”. W przestrzeni Domu Utopii pojawią się fotografie nowohucian, pochodzące z rodzinnych albumów.
Reklama
Jednym z elementów nawiązujących do historii Nowej Huty jest „Fontanna przyszłości”, czyli postać sikającego Lenina, wzorowana na historycznym pomniku autorstwa Mariana Koniecznego, który w latach 1973-89 stał w alei Róż. Jego jaskrawozielona replika, nawiązuje do słynnej brukselskiej rzeźby chłopca Manneken Pis. Fontanna została po raz pierwszy zaprezentowana w 2014 roku podczas Artboom Festival w Krakowie, wywołując liczne kontrowersje.
Teraz postać sikającego Lenina, na stałe zagości na dachu Domu Utopii, stając się jedną z atrakcji turystycznych w Nowej Hucie.
– Przesłanie sikającego Lenina, to spojrzenie w przyszłość i dystans do tego, co przeszłe. Nie można ciągle opowiadać o Nowej Hucie jak o skansenie PRL-u i wtłaczać jej do izby pamięci. Historia dzieje się dzisiaj. Kolejne pokolenia wyzwalają się od tego, co tłamsiło ich dziadków i rodziców – mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor ds. artystycznych Teatru Łaźnia.
Reklama
Działania artystyczne w Nowej Hucie, prowadzić będą zarówno artyści z Polski, jak i z różnych części świata, którzy wspólnie z mieszkańcami Nowej Huty będą poszukiwać głębszych więzi między sztuką, a życiem codziennym.
Przedstawiciele lokalnych organizacji pozarządowych i nowohuccy aktywiści, którzy chcieliby nawiązać współpracę z Domem Utopii, mogą przesyłać swoje zgłoszenia na adres: biuro@domutopii.pl.