Kilkudziesięciu krakowskich artystów wzięło udział w uroczystym sadzeniu drzewa ku czci zmarłego 20 października ubiegłego roku Dariusza Gnatowskiego. Grab stanął na pasie zieleni na alei Krasińskiego, naprzeciwko Teatru STU, z którym aktor związany był od 1985 roku.
Reklama
Drzewko nosi imię „Gnat”. Tak właśnie koledzy nazywali Dariusza Gnatowskiego. Zielony pomnik ma upamiętnić charyzmatycznego aktora i ciepłego człowieka. Na pomysł zasadzenia grabu wpadł dyrektor Teatru Scena STU Krzysztof Pluskota.
Dariusz Gnatowski znany był z wielu ról filmowych i telewizyjnych, jego macierzystą sceną zawsze był jednak Teatr STU. To w nim zadebiutował w 1985 roku rolą w „Wariacie i Zakonnicy” S. I. Witkiewicza. Spektakl ten stał się prawdziwym fenomenem, będąc granym nieprzerwanie przez 35 lat. Ponadto w Teatrze STU Dariusza Gnatowskiego można było przez lata zobaczyć w takich spektaklach jak, m.in. „Ubu król”, „Pan Twardowski”, „Markietanki”, „Czekając na Godota”, „Zemsta”, „Biesy”, „Król Lear” czy „Rewizor”.
Reklama
Dariusz Gnatowski uhonorowany został Srebrnym Krzyżem Zasługi (2005), Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” i Odznaką „Honoris Gratia” (2016). Zmarł na COVID-19 w wieku 59 lat. Został pochowany na krakowskim cmentarzu Podgórskim.