Wygląda na to, że sprawa ewentualnej budowy metra w Krakowie jest przesądzona: metra nie będzie. Taką opinię wyraził w internetowym wywiadzie prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który widział już zleconą przez miasta ekspertyzę w tej sprawie.
- Zawsze podnosiłem, że aby wybudować normalne metro, muszą być odpowiednie przepływy ludności. Takich przepływów w Krakowie nie ma. Metro się nie opłaca, nie ma sensu - tłumaczy prezydent Krakowa.
- Będzie w najbliższym czasie ogłoszona koncepcja. Ja ją już widziałem. Tam są do dopięcia pewne drobiazgi. Wygląda na to, że jest koncepcja szynowego rozwiązania, częściowo pod ziemią, częściowo nad ziemią - ujawnił Jacek Majchrowski.
W grę wchodzi więc tzw. premetro. Już w latach 60. ub. wieku pojawiły się pierwsze założenia budowy sieci premetra. Już wtedy odbyła się konferencja naukowców i specjalistów od transportu pt. „Metro w Krakowie”.
Reklama
W 2014 roku o budowę metra zapytano w referendum, a mieszkańcy opowiedzieli się za jego realizacją. Dlatego miasto zleciło opracowanie wstępnej koncepcji.
Według wstępnych szacunków budowa jednej linii kosztowałaby nawet ponad 12 miliardów złotych.