Poważne opóźnienie prac na budowie Trasy Łagiewnickiej. Powodem ma być pandemia i pogoda. Wykonawca musiał opracować program naprawczy. Nie wiadomo jednak czy uda się zakończyć inwestycję zgodnie z planem jeszcze w tym roku.
Zimą prace utrudniały intensywne opady śniegu, a przez cały czas pandemia, która nie ominęła pracowników budowy. Spowolnienie prac jest poważne, ale jest jeszcze szansa, że inwestycja zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku.
Został opracowany program naprawczy. To, czy podjęte działania się sprawdzą, będzie wiadomo w połowie roku. Nadgonienie zaległości będzie jednak bardzo trudne.
– Wykonawca skupia się przede wszystkim na jak najszybszym zakończeniu prac, które dziś powodują najwięcej utrudnień drogowych. W wakacje chcemy zakończyć prace w rejonie ulic Kobierzyńskiej i Grota-Roweckiego oraz na wysokości ul. Pszczelnej. We wrześniu utrudnienia powinny zniknąć z ul. Zakopiańskiej, a potem także z lokalnych dróg - zapowiada Krzysztof Migdał, inżynier kontraktu ze spółki Trasa Łagiewnicka SA.
Reklama
Zgodnie z planem zostanie ukończona nowa linia tramwajowa, której fragment biec będzie w tunelu. Jednakże tramwaje między Kurdwanowem a Ruczajem będą mogły ruszyć, dopiero gdy zakończy się budowa całej Trasy Łagiewnickiej.