Liczba wykrytych zakażeń wirusem SARS-CoV-2 minionej doby osiągnęła w Polsce 17.847, o ponad trzy tysiące mniej, niż wczoraj i ponad dziesięć tysięcy mniej, niż tydzień temu. Zmarło 595 osób (wczoraj raportowano 682 zgony, tydzień temu 768).
Reklama
W Małopolsce mamy 1440 nowych zakażeń i aż 65 zgonów (wczoraj raporty informowały o 36 zgonach, tydzień temu 87). W Krakowie wykryto 434 zakażeń (wczoraj 520, tydzień temu 583) i 12 zgonów (wczoraj 9, tydzień temu 21).
Piątek to kolejny dzień spadków w statystykach covidowych, jeśli obostrzenia zostaną utrzymane, jest szansa na opanowanie epidemii w ciągu kilku tygodni. Część ekspertów zwraca jednak uwagę na fakt, że wciąż możemy się jeszcze spodziewać wzrostu zakażeń, wynikającego ze wzmożonych kontaktów międzyludzkich w czasie niedawnych świąt.
Małopolska należy do najbardziej dotkniętych pandemią regionów w kraju, ale sytuacja i tu bardzo powoli się poprawia. Zajętych jest 399 respiratorów (o 5 mniej niż dzień wcześniej), spadła też liczba osób hospitalizowanych. Z 4275 łóżek covidowych w naszym regionie zajętych jest 2840, o 58 mniej niż dzień wcześniej.
Reklama
Również w skali kraju spadła liczba zajętych respiratorów i osób hospitalizowanych. Według danych resortu zdrowia w całej Polsce zajętych jest 32.781 łóżek covidowych (472 mniej niż dzień wcześniej) i 3425 respiratorów (18 mniej niż dzień wcześniej).