Rząd zdecydował się przedłużyć do 18-go kwietnia obowiązujące w kraju obostrzenia. Minister Zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że w Małopolsce sytuacja z respiratorami jest krytyczna. Pacjenci w najcięższym stanie mają być przewożeni do innych regionów. Pozostałych miejsc w szpitalach ma wystarczyć na kilka dni. Krakowski szpital tymczasowy EXPO ma przyjąć również pacjentów ze Śląska.
Reklama
W skali kraju zajętych jest 80% miejsc w szpitalach, ale w poszczególnych regionach sytuacja jest bardzo różna. Najgorzej jest na południu kraju, najtrudniejsza sytuacja jest na Śląsku, gdzie infrastruktura szpitalna nie jest w stanie przyjmować nowych pacjentów.
W Małopolsce najgorzej jest z respiratorami, formalnie wolnych jest 13 sztuk, w praktyce może być kłopot z ich wykorzystaniem. Minister zdrowia po konsultacjach z wojewodą małopolskim Łukaszem Kmitą zapewnił o pilnym stworzeniu w Małopolsce kolejnych 20 stanowisk respiratorowych.
W szpitalu tymczasowym EXPO będą też tworzone kolejne łózka covidowe, do tej placówki mają trafić również pacjenci ze Śląska. Miejsc w małopolskich szpitalach ma wystarczyć na najbliższych kilka dni.
Reklama
Minister Zdrowia poinformował, że w ciągu tygodnia okaże się, czy świąteczny spadek liczby wykrywanych zakażeń jest trwały i kolejne decyzje w sprawie obostrzeń będą podejmowane w przyszłym tygodniu.
Nadal zatem pozostaną zamknięte wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane. W otwartych placówkach handlowych i na pocztach przebywać będzie mogła 1 osoba na 20 m2 (w sklepach powyżej 100 metrów kwadratowych).
W kościołach obowiązuje taka sama zasada – 1 osoba na 20 m2 kwadratowych. Salony fryzjerskie i kosmetyczne będą zamknięte.
Reklama
Żłobki i przedszkola pozostaną zamknięte dla większości dzieci. Opieka zapewniona będzie dzieciom medyków i funkcjonariuszy służb mundurowych. Działalność obiektów sportowych ma być ograniczona wyłącznie do sportu zawodowego.
Obostrzenia mają zapobiec katastrofie w służbie zdrowia. Jak stwierdził Adam Niedzielski: w szczytowym momencie drugiej fali hospitalizowanych było 23 tys. pacjentów, w tej chwili hospitalizowanych jest już 27 tysięcy osób z COVID-19.