Sytuacja staje się dramatyczna. Wojewoda Małopolski zapowiedział dziś, że w najbliższych dniach najciężej chorzy pacjenci covidowi mogą być wywożeni z Małopolski do innych województw, prawdopodobne jest też całkowite wstrzymanie zabiegów planowych nieratujących życia, cały personel kilku krakowskich szpitali ma być relokowany do placówek leczących COVID-19.
Reklama
Dziś w całym regionie wolnych jest zaledwie 13 łóżek respiratorowych, a liczba pacjentów wymagających intensywnej opieki gwałtownie wzrasta. Od piątku liczba zajętych respiratorów wzrosła o 36, zajętych jest ponad 390 urządzeń.
Łukasz Kmita: Sytuacja respiratorowa w Małopolsce należy do najtrudniejszych w kraju. […] Znacznie przekroczyliśmy poziom łóżek respiratorowych z drugiej fali, która była dostępna. Dzisiaj sięganie po kolejne łóżka respiratorowe odbywa się z niezwykle wielką rozwagą.
Wojewoda zapowiedział, że w najbliższych dniach pacjenci wymagający wspomagania oddychania mogą być wywożeni do innych regionów Polski, w których sytuacja nie jest aż tak dramatyczna.
Reklama
Łukasz Kmita: Jeśli będzie taka konieczność, nie wykluczamy relokacji pacjentów, którzy są pod respiratorem do innych województw. Musimy być na to przygotowani.
Wojewoda zapowiedział też całkowite wstrzymanie nieratujących życia zabiegów planowych. Jak stwierdził „w jakimś stopniu pacjenci, którzy nie mają koronawirusa muszą się liczyć z tym, że pewne ograniczenia będą występowały”.
Łukasz Kmita: Być może będzie taka konieczność, aby część placówek krakowskich całkowicie wstrzymała planowane zabiegi zachowawcze. Zabiegi ratujące życie nadal będą wykonywane.
Reklama
Małopolska służba zdrowia niemal całkowicie przestawi się na walkę z COVID-19. Wojewoda wytypował już szpitale, z których cały personel będzie przeniesiony do placówek zajmujących się opieką nad chorymi na COVID-19.