Liczba wykrytych zakażeń wirusem SARS-CoV-2 minionej doby osiągnęła w Polsce 22.947 - tydzień temu było 29.253. Zmarły 204 osoby (tydzień temu 131). W Małopolsce 1693 nowe zakażenia (tydzień temu było 2404) i 12 zgonów (tydzień temu 6). W Krakowie 531 zakażeń (tydzień temu było 556) i 2 zgony (tydzień temu 0). Wzrosła liczba pacjentów pod respiratorami, spadła hospitalizowanych. Zdaniem ekspertów obecne dane mocno znieszktałca okres świąt.
Reklama
"Patrząc na aktualne dane Ministerstwa Zdrowia, można myśleć albo bardzo optymistycznie, że przyrost zakażeń się zatrzymał, albo pesymistycznie, że mamy okres przedświąteczny, w związku z czym wszystko przycichło i wybuchnie po świętach - mówi wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Jak zaznaczył, mamy do czynienia z nietypowym okresem, więc "bardzo trudno jest rozróżnić, co jest rzeczywistą zmianą w przebiegu pandemii COVID-19 w Polsce, a co tak naprawdę wynika z tego, że w ferworze przedświątecznym po prostu pewne rzeczy przesunęły się w czasie".
- Nie odważyłbym się jednoznacznie stwierdzić, że pandemia słabnie. Praktycznie teraz jest to niemożliwe. Musimy poczekać - stwierdził. Dodał, że podobna sytuacja ma miejsce w innych krajach Europy.
Reklama
Spadek liczby pacjentów w szpitalach to też prawdopodobnie efekt świąt: lekarze starali się wysyłać do domu jak najwięcej osób, zostały najcięższe przypadki. LIczba zajętych respiratorow wzrosła.
W Małopolsce znów mamy zajętych rekordową liczbę 371 respiratorów, 10 więcej niż dzień wcześniej, Z 4118 łóżek covidowych w naszym regionie zajętych jest 2730, czyli 46 mniej niż dzień wcześniej.
Również w skali kraju nadal z każdym dniem notujemy rekordową liczbę pacjentów pod respiratorami, spadła natomiast liczba hospitalizowanych. Według danych resortu zdrowia w całej Polsce zajętych jest 31.927 łóżek covidowych (333 mniej niż dzień wcześniej) i 3225 respiratorów (16 więcej niż dzień wcześniej)
Reklama
Od początku pandemii zdiagnozowano w całym kraju 2.438.542 zakażenia, zmarło 54.941 osób. W Małopolsce zmarło 4077 osób.