W Kobierzynie pojawiły się banery i plakaty protestacyjne, ordynatorzy złożyli dymisję, a w czwartek przed siedzibą zarządu województwa przy Basztowej odbędzie się pikieta protestacyjna. To reakcja związków zawodowych na informacje o tym, że Marszałek Małopolski Witold Kozłowski z PiS zamierza odwołać dyrektora Stanisława Kracika.
Reklama
Do dziś informacje o odwołaniu dyrektora były tylko pogłoską. Na spotkaniu przedstawicieli pracowników Babińskiego z zarządem województwa została ona oficjalnie potwierdzona. Kracik ma pełnić funkcję dyrektora szpitala do końca marca.
Jak w rozmowie z Life in Krakow oświadczyła Ewa Jędrys, członek komisji zakładowej NSZZ Solidarność, taka zmiana w środku pandemii to „działanie na szkodę szpitala”.
Ewa Jędrys: Pan marszałek oświadczył, że decyzja została podjęta, dyrektor Kracik zostanie zmieniony na pana Zbigniewa Starca, który w szpitalu pracuje od dwóch miesięcy. Nie zgadzamy się na to, uważamy, że to jest szkodliwe dla szpitala.
Reklama
Próbowaliśmy dzisiaj jeszcze raz przedstawić nasze argumenty, zarząd za odwołaniem Kracika argumentów nie ma żadnych – dodaje Jacek Kwieciński z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przy Szpitalu im. Babińskiego – Po decyzji zarządu województwa nie pozostaje nam nic innego, jak tylko głośno zaprotestować i to właśnie będziemy robić.
W czwartek o 10 przed Urzędem Marszałkowskim przy ulicy Basztowej rozpocznie się pikieta protestacyjna przeciw odwołaniu dyrektora Kracika. Wszyscy ordynatorzy oddziałów złożyli dymisję ze swoich funkcji, teren szpitala został też oplakatowany.
To kolejna odsłona sporu między rządzącymi województwem politykami PiS a pracownikami Kobierzyna. Zarząd po raz pierwszy próbował odwołać Kracika już w sierpniu ubiegłego roku. Wtedy zarząd ugiął się pod naciskiem protestów pracowników Babińskiego.
Teraz uginać się nie zamierza.
Reklama
Już w styczniu zarząd województwa polecił stworzyć w szpitalu nowe stanowisko Zastępcy Dyrektora ds. Współpracy i Infrastruktury i umieścił na nim byłego starostę oświęcimskiego i byłego wicewojewodę Zbigniewa Starca.
Działające przy szpitalu Związki Zawodowe, w specjalnym komunikacie do mediów tak opisują spotkanie z nowym wicedyrektorem:
Na spotkaniu ze Związkami Zawodowymi Pan Starzec deklarował ścisłą współpracę z Panem Dyrektorem Kracikiem i nie zaprzeczył, że jego stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla niego oraz że był to wybór polityczny (jak powiedział: „tak było, jest i będzie”).
Reklama
Od kwietnia to właśnie Zbigniew Starzec ma kierować pracą szpitala.
Komunikat Związków Zawodowych: Informacja ta wywołała ogromny niepokój, wzburzenie i protest całej załogi. Nie ma bowiem żadnych merytorycznych przesłanek do takiego działania.
Pracownicy Kobierzyna podkreślają, że Kracik, który kieruje placówką od 2012 roku, wyprowadził szpital z zapaści finansowej i organizacyjnej, wyremontował szpitalne budynki i rozwinął działalność medyczno-terapeutyczną i edukacyjną placówki. Zdaniem przedstawicieli związków zawodowych i ordynatorów to właśnie dzięki Kracikowi Szpital Babińskiego stał się placówką nowoczesną i przyjazną pacjentom.
Reklama
Pracownicy szpitala zwracają też uwagę na moment, w którym zmiana na stanowisku dyrektora ma zostać przeprowadzona. Jak w rozmowie z LifeinKrakow mówi Ewa Jędrys, członek komisji zakładowej NSZZ Solidarność, taka zmiana w środku pandemii to działanie „nieprzemyślane i niemerytorycznie”.
Ewa Jędrys: My jesteśmy przekaźnikiem nastroju załogi. W takiej sytuacji, kiedy jest tyle problemów, kiedy jest trzecia fala covidu, w takiej sytuacji wprowadzanie na stanowisko dyrektora, który nie ma doświadczenia w zarzadzaniu szpitalem, jest, delikatnie mówiąc, niepoważne. Wykorzystamy wszystkie środki prawne, żeby zapobiec zmianie na stanowisku dyrektora.