Od początku kwietnia dyrektora Stanisława Kracika ma zastąpić były wicewojewoda małopolski z PiS Zbigniew Starzec. Przeciw tej zmianie protestują pracownicy szpitala, ordynatorzy składają dymisje, a związki zawodowe zapowiadają pikietę przed Urzędem Marszałkowskim. List z protestem przeciw dymisji Kracika trafił między innymi do Ministra Zdrowia.
Reklama
To dalszy ciąg konfliktu, który wybuchł w sierpniu ubiegłego roku. Już wtedy zarząd województwa próbował usunąć dyrektora Kracika, ugiął się jednak pod naciskiem protestów pracowników Kobierzyna. Teraz marszałek Witold Kozłowski ponownie chce zastąpić Kracika działaczem PiS.
Już w styczniu zarząd województwa polecił stworzyć w szpitalu nowe stanowisko Zastępcy Dyrektora ds. Współpracy i Infrastruktury i umieścił na nim byłego starostę oświęcimskiego i byłego wicewojewodę Zbigniewa Starca.
Działające przy szpitalu Związki Zawodowe, w specjalnym komunikacie do mediów tak opisują spotkanie z nowym wicedyrektorem:
Na spotkaniu ze Związkami Zawodowymi Pan Starzec deklarował ścisłą współpracę z Panem Dyrektorem Kracikiem i nie zaprzeczył, że jego stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla niego oraz że był to wybór polityczny (jak powiedział: „tak było, jest i będzie”).
Reklama
Od kwietnia to właśnie Zbigniew Starzec ma kierować pracą szpitala.
Komunikat Związków Zawodowych: Informacja ta wywołała ogromny niepokój, wzburzenie i protest całej załogi. Nie ma bowiem żadnych merytorycznych przesłanek do takiego działania.
Pracownicy Kobierzyna podkreślają, że Kracik, który kieruje placówką od 2012 roku, wyprowadził szpital z zapaści finansowej i organizacyjnej, wyremontował szpitalne budynki i rozwinął działalność medyczno-terapeutyczną i edukacyjną placówki. Zdaniem przedstawicieli związków zawodowych i ordynatorów to właśnie dzięki Kracikowi Szpital Babińskiego stał się placówką nowoczesną i przyjazną pacjentom.
W lutym delegacja pracowników szpitala Babińskiego spotkała się z Wicemarszałkiem Województwa Łukaszem Smółką. Rozmowy nie przyniosły żadnego rezultatu.
Komunikat Związków Zawodowych: Pan Marszałek nie znalazł ani jednego argumentu merytorycznego przemawiającego za zmianą Dyrektora a na koniec poinformował, że on sam nie jest osobą decyzyjną w tej kwestii.
Reklama
Pracownicy szpitala zwracają też uwagę na moment, w którym zmiana na stanowisku dyrektora ma zostać przeprowadzona. Jak w rozmowie z LifeinKrakow mówi Ewa Jędrys, członek komisji zakładowej NSZZ Solidarność, taka zmiana w środku pandemii to działanie „nieprzemyślane i niemerytorycznie”.
Ewa Jędrys: My jesteśmy przekaźnikiem nastroju załogi. W takiej sytuacji, kiedy jest tyle problemów, kiedy jest trzecia fala covidu, w takiej sytuacji wprowadzanie na stanowisko dyrektora, który nie ma doświadczenia w zarzadzaniu szpitalem, jest, delikatnie mówiąc, niepoważne. Wykorzystamy wszystkie środki prawne, żeby zapobiec zmianie na stanowisku dyrektora.
Kierownicy wszystkich oddziałów medycznych już zdecydowali o ponownym złożeniu wypowiedzeń z funkcji kierowniczych, w najbliższych dniach przed siedzibą zarządu województwa ma się odbyć uliczna pikieta. Jeśli to nie da rezultatu, personel Babińskiego zapowiada kolejne protesty.
Reklama
Szpital Kliniczny im. dr. Józefa Babińskiego zatrudnia ponad tysiąc pracowników. W placówce rocznie leczy się ponad siedem tysięcy osób, udzielanych jest ponad 120 tysięcy porad. To największy i najlepszy ośrodek leczenia zaburzeń psychicznych w regionie.