Kardynał Stanisław Dziwisz jest jednym z sześciu duchownych, wymienionych we wnioskach do prokuratury, złożonych przez Państwową Komisję ds. Pedofilii.
Reklama
Na rządowej stronie komisji można przeczytać:
„Komisja wnioskuje o wszczęcie postępowania w sprawie niezawiadomienia przez duchownych organów ścigania, mimo posiadanej przez nich wiedzy o krzywdzeniu małoletnich przez osoby im podległe. […] osoby duchowne wskazane w zawiadomieniach posiadały wystarczającą wiedzę o wykorzystaniu seksualnym dzieci w latach wcześniejszych.”
Doniesienie do prokuratury ma dotyczyć głośnej sprawy Janusza Szymika, wykorzystywanego wielokrotnie w latach 80. przez proboszcza parafii w Międzybrodziu Bialskim – Jana Wodniaka.
Reklama
Szymik przez wiele lat bezskutecznie szukał pomocy wśród kościelnych hierarchów, o jego sprawie wiedział też kardynał Dziwisz, informowany przez księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.
Kardynał Dziwisz nigdy nie spotkał się z ofiarą, a pytany o sprawę Szymika, zasłaniał się niepamięcią.
Doniesienie Komisji ds. pedofilii, oprócz kard. Dziwisza obejmuje też bpa Tadeusza Rakoczego, bpa Romana Pindla i bpa Piotra Gregera.
Reklama
Doniesienie dotyczy art. 240 par. 1 kodeksu karnego: Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego […] nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.