12.100 zachorowań odnotowano minionej doby w kraju - informuje resort zdrowia. Minionej doby zmarły z powodu COVID 303 osoby. W Małopolsce 629 nowych zakażeń i 19 zgonów z powodu COVID. W Krakowie 206 nowych zakażeń i 3 zgony z powodu zakażenia koronawirusem.
Reklama
Według analityka Klubu Jagiellońskiego dr Marcina Kędzierskiego trzecia fala pandemii w Polsce może przynieśc ok. 25-30 tysięcy dodatkowych zgonów. Jednak jego zdaniem te liczby nie zrobią wrażenia ani na rządzących, ani na naszym społeczeństwie, dlatego nie należy się spodziewać "wprowadzania ostrych, nowych obostrzeń".
"Czy 25-30 tys. dodatkowych zgonów to jest coś (...), co martwi rządzących? Wydaje mi się, że nie. Polskiego społeczeństwa nie ruszył „czarny listopad”, trudno się zatem spodziewać, żeby mniejsza o połowę lub bardziej liczba dodatkowych zgonów w marcu i kwietniu zrobiła na nas wrażenie. A jeśli nie robi wrażenia na ludziach, to nie robi też wrażenia na politykach" - pisze Kędzierski. "Widać to zresztą w deklaracjach – dominuje prymat „logiki otwierania”, bo takie są zrozumiałe oczekiwania społeczne." - dodaje.
Sytuacja w szpitalach
W Małopolsce w szpitalach na ogólną liczbę 175 respiratorów (tyle samo co dzień wcześniej) zajętych było 101 (13 więcej niż dzień wcześniej dzień wcześniej). Z 1852 łóżek covidowych (4 więcej niż dzień wcześniej) zajętych było 948 (8mniej niż dzień wcześniej).
Natomiast w całej Polsce pod respiratorami leży 1446 chorych (71 więcej niż dzień wcześniej). W szpitalach leczonych jest 14.371 pacjentów covidowych (447 więcej niż dzień wcześniej)
Reklama
Spośród zmarłych minionej doby w całym kraju 55 osób nie miały chorób współistniejących.
Od początku pandemii zdiagnozowano w kraju 1.696.885 zakażeń, zmarły 43.656 osoby. W Małopolsce zmarły 2584 osoby.