Do Urzędu Marszałkowskiego nadal nie dochodzą maile. Mimo wysiłku informatyków wciąż nie uporano się z atakiem hackerskim. „Nie wiadomo, kiedy uda się przywrócić działanie systemów informatycznych Urzędu” – przyznaje w rozmowie z Life in Kraków rzecznik Urzędu Dawid Gleń.
Reklama
Hackerzy włamali się na serwery Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego 8-go lutego. Zażądali kilka milionów euro okupu, a instytucja utraciła dostęp do danych osobowych, poczty mailowej i innych systemów.
W rozmowie z nami rzecznik prasowy UMWM Dawid Gleń nie potrafił odpowiedzieć, czy cokolwiek udało się naprawić. „Sytuacja zmienia się z każdą chwilą” – stwierdził. Jednak największym utrudnieniem pracy urzędu jest brak możliwości kontaktu mailowego.
– Mimo trudności Urząd Marszałkowski działa. Kontakt z urzędem jest możliwy przede wszystkim przez telefon oraz za pośrednictwem dziennika podawczego – podkreśla Dawid Gleń.
Termin powrotu do zwykłego funkcjonowania urzędu jest nieznany. „Informatycy pracują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, starając się przywrócić sprawność systemu. Nie stawiają jednak na szybkość naprawy problemu, lecz przede wszystkim na bezpieczeństwo w tym zakresie.” – tłumaczy rzecznik Urzędu.
Reklama
Na skutek awarii rozpatrywanie spraw przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego może ulec znacznemu wydłużeniu. Opóźnienie dotyczy szczególnie tych spraw, na których załatwienie Urząd ma krótkie terminy – np. dostępu do informacji publicznej.
Urząd informuje również, że osoby, które złożyły elektronicznie dokumenty w dniach 5–10 lutego proszone są o ponowne ich przesłanie w formie papierowej i uzupełnienie adresu zwrotnego do korespondencji w przypadku korzystania z platformy ePUAP.