W Krakowie w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym zmarła 85-letnia kobieta, zaszczepiona na koronawirusa. Lekarze podkreślają jednak, że nie miało to nic wspólnego z dzialaniem szczepionki.
Reklama
Resort zdrowia ma obowiązek informować o wszystkich zdarzeniach do miesiąca po szczepieniu pacjenta. Lekarze uspokajają i podkreślają, że szczepienie ze zgonem nie miało związku. Pacjentka miała wiele chorób. miażdżycę, nadciśnienie, niewydolność krążeniową.
Do czterech tygodni po podaniu szczepionki pacjentowi resort zdrowia musi informować o wszystkich niepożądanych odczynach poszczepiennych (NOP), do tórych zaliacza się wszystko, co jest "zaburzeniem stanu zdrowia, które wystąpiło w tym czasie."
Reklama
Zmarła była osobą zaawansowaną wiekowo i obarczoną poważnymi schorzeniami. 85-letnia kobieta zmarła trzy tygodnie po podaniu pierwszej dawki.
Do tej pory odnotowano 494 przypadki niepożądanych odczynów poszczepiennych, z czego większość była łagodna (bolesność ręki, zaczerwienienie). W całym kraju na koronawirusa zaszczepiono 905 tys. 457 osób.
