Krakowscy strażnicy miejscy uratowali 40-letniego mężczyznę, który nieprzytomny leżał z głową w dół, zakleszczony pomiędzy wiatą przystankową a ławką.
Reklama
Strażnicy miejscy zostali wezwani do rzekomo nietrzeźwego mężczyzny, śpiącego na przystanku tramwajowym w Bieńczycach. Na miejscu okazało się, że mężczyzna jest nieprzytomny i ma duże problemy z oddychaniem, w pewnym momencie jego oddech całkowicie ustał.
Strażnicy podjęli walkę o życie mężczyzny, rozpoczęli resuscytację i naprzemiennie prowadzili uciski klatki piersiowej. Po kilku minutach mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać. Następnie został odwieziony do szpitala.