W MIEŚCIE

Kardynał Dziwisz: ataki na mnie powodują mój ból, ale wybaczam

opublikowano: 20 GRUDNIA 2020, 14:06autor: TR WZ
Kardynał Dziwisz: ataki na mnie powodują mój ból, ale wybaczam

W wypowiedzi dla TV Trwam kardynał Stanisław Dziwisz po raz kolejny zaprzeczył, by papież Jan Paweł II tuszował skandale w Kościele. Odnosząc się do stawianych mu zarzutów, że blokował informację na ten temat stwierdził, że "ataki na współpracowników papieża powodują jego ból, ale wybacza".

REKLAMA

"Żeby uderzyć w Jana Pawła II, trzeba też uderzyć w ludzi, którzy z nim współpracowali.To była nasza służba papieżowi, a poprzez papieża mojej ojczyźnie. Jeśli moja ojczyzna tego nie widzi, a kiedyś widziała, to powoduje u mnie ból, ale przebaczam" – mówi TV Trwam kard. Stanisław Dziwisz.

Reklama

Kardynał po raz kolejny zaprzecza, by Jan Paweł II tuszował skandale seksualne w Kościele.

"Wszystko staraliśmy się przekazywać papieżowi, a jeśli ktoś zarzuca, że tak nie było, to nie zna pracy w Stolicy Apostolskiej. Watykan to nie tylko papież, ale też urzędy. Wszystkie sprawy, które docierały do papieża, były kierowane do odpowiednich urzędów do załatwienia." - mówi były sekretarz Jana Pawła II.

Kardynał Dziwisz wyraził też rozczarowanie tym, co dzieje się obecnie w Polsce i - jak to okresla - atakami na Jana Pawła II. "Ta Polska jest inna niż kilkadziesiąt lat temu. Wtedy była zachwycona papieżem i jego nauczaniem. To najwybitniejszy Polak w historii, jeśli ktoś tego nie widzi, to popełnia wielki błąd".

Reklama

Wypowiedź kardynała Dziwisza wywołała już falę komentarzy. "Kard. Dziwisz powinien sam wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i nie zasłaniać się świętością Jana Pawła II. Kardynał mówi, że nam, swoim krytykom, przebacza. Nie, to on powinien prosić o przebaczenie ofiary pedofilii w Kościele." - napisała na Twitterze Dominika Wielowieyska.

Post: https://twitter.com/DWielowieyska/status/1340637174363017216

O tym, że papież mógł wiedzieć o przypadkach pedofilii wśród duchownych, mówiło się już od dawna, ale dyskusja ta rozgorzało na nowo i przybrała na sile po emisji głośnego reportażu TVN24 "Don Stanislao".

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności