Przed krakowską kurią odbył się dziś performance pod hasłem "Choinka dla Jędraszewskiego". Na choince zawieszono kartki z opisem - jak to określono - "wszystkich grzechów hierarchów kościelnych."
Performance zaczął się w samo poludnie i potrwał około półtorej godziny. Uczestnicy protestowali przeciwko - jak to określili organizatorzy - "nienawistnej polityce Kościoła katolickiego, której przoduje Jędraszewski i jego koledzy z Episkopatu"
Przez cały czas trwania manifestacji z głośników dobiegały znane zdania wypowiedziane przez polskich duchownych, jak np. to o tęczowej zarazie Marka Jędraszewskiego, czt komentarz abp. Michalika o pedofilii księży, których przyczyną mają być rozwody i feministki.
Reklama
Na niewielkiejchoince znalazły się dziecięce buciki, lalki, tęczowy różaniec, zakrwawiony miś.
Metropolicie krakowskiemu i innym hierarchom zarzucają "przemoc wobec kobiet, dzieci, osób niewierzących i osób LGBT. Zgromadzenie pod krakowską kurią było legalne, zostało zarejestrowane w urzędzie miasta. Oficjalnie brało w nim udział 5 osób.
Akcji przyglądało się ok. 20-stu przechodniów.