W sto drugą rocznicę wywalczenia praw wyborczych dla kobiet kolejny protest organizuje Strajk Kobiet. "Znów wychodzimy na ulice Krakowa, ponieważ walka o prawa człowieka, o prawo do samostanowienia, do wolności i niepodległości Polek trwa!" - napisały organizatorki. Zebrało się ok 4 tysięcy osób.
Reklama
"Nasze prababki nie dostały praw wyborczych w prezencie – walczyły o nie latami z ogromną determinacją. My także nie poddajemy się i tak jak one nie damy się zastraszyć ani pseudoTrybunałowi, ani rządowi, ani policji gorliwie realizującej nakazy władzy." - podkreśla aktywistka Weronika Śmigielska. - "Kontynuujemy tę ponad stuletnią walkę, razem idziemy po prawo do decydowania o naszych ciałach, o naszym życiu - po prawo do aborcji." - dodaje.
Protest rozpoczął się na Rynku Podgórskim o 13.00. Ostatecznbe zebrało się ok. 4 tysięcy osób. Protestujący ruszyli przez most Piłsudskiego w kierunku Collegium Novum i przeszli koło miejsc związanych z walką o prawa kobiet. na koniec policja zaczęła spisywać uczestników.
Uczciły rocznicę uzyskania przez kobiety praw wyborczych
Kilka ważnych dla kobiet miejsc w Krakowie, związanych z walką o prawa kobiet organizatorki protestu odwiedziły już wcześniej.
Reklama
Przy ul. Westerplatte 3 Dom Kazimiery Bujwidowej, emancypantki, bojowniczki o równouprawnienie kobiet i dopuszczenie do studiów wyższych.
Przed fabryką cygar (ul. Dolnych Młynów 10), w której w 1896 r. odbył się pierwszy w Galicji strajk robotnic . Tutaj w 1907 powstał pierwszy związek zawodowy kobiet w Polsce.
Przed Collegium Novum. W 1897 r. trzy pierwsze kobiety rozpoczynają studia na UJ. Prawo do studiowania na wszystkich wydziałach i kierunkach otrzymały w 1918 r.
Infolinia dla represjonowanych
Jednocześnie Strajk Kobiet w Krakowie uruchomił infolinię dla osób zatrzymanych na protestach i wzywanych na przesłuchania. Osoby potrzebujące pomocy prawnej mogą dzwonić pod numer: +48 12 881 02 29. Otrzymają tam bezpłatną pomoc.