To był inny protest Strajku Kobiet niż te dotychczasowe. Hasła bez wulgaryzmów i rodzinny spacer przez miasto.
Reklama
Tym razem protest odbywał się pod hasłem: "Spacer matek Polek z dziećmi i rodzinami. Nie odpuścimy". Ok 14-stej kilkaset osób zebrało się koło pomnika Smoka Wawelskiego. Organizatorzy zwracali uwagę, by tym tym razem nie wznosić ostrych, wulgarnych haseł. Na protest przyszły całe rodziny.
"Pokażmy Polsce właśnie My Matki, Rodzice, Opiekunowie, którzy wiedzą czym jest rodzicielstwo, że nie zgadzamy się z takim traktowaniem kobiet. My kobiety najlepiej wiemy, z jak trudnymi decyzjami i problemami musimy się zderzać w ciąży i jej konsekwencjami!" - zachęcali organizatorzy.
"Nie pozwólmy, aby nasze córki i synowie, ale i my i nasze przyjaciółki, czy nawet matki musieli przeżywać katorgi i cierpienie i być narażonym na zagrożenie życia z powodu decyzji Trybunału Konstytucyjnego i inicjatywy Pani Kai Godek" - podkreślali.
Reklama
Protest dotyczył również innych kwestii politycznych - "Mamy dość traktowania, nas wyborców, jak idiotów! Sprzeciwiamy się powiązaniu telewizji publicznej i radia z PiS'em, sądów i Trybunalu Konstytucyjnego z rządzącymi, kościoła z Państwem" - mówili uczestnicy.
Kilkaset osób bardzo spokojnie przeszło spod pomnika Smoka Wawelskiego na Rynek Tam protest się zakończył. Na koniec policja zaczęła spisywać uczestników.