Wojewoda małopolski zażądał, by do końca dnia wszystkie szpitale w Małopolsce oddelegowały 10% personelu do walki z COVID.
Reklama
Wojewoda powołuje się na ustawę z 2008 roku o zwalczaniu chorób zakaźnych i epidemii. Przyznaje ona wynagrodzenie do 150 proc. dotychczasowej pensji miesięcznej plus prawo do zwrotu kosztów przejazdu, zakwaterowania i wyżywienia.
Oddelegowany personel ma podjąć pracę w szpitalach polowych, których utworzenie jest niezbędne ze względu na skalę epidemii.
Reklama
W piśmie wojewoda podkreśla, że chodzi przede wszystkim o personel pielęgniarski, ze szczególnym uwzględnieniem osób posiadających specjalizację anestezjologiczną, lekarzy ze szczególnym uwzględnieniem lekarzy specjalistów w dziedzinach anestezjologii i intensywnej terapii, chorób wewnętrznych oraz specjalizacji zabiegowych jak również lekarzy w trakcie specjalizacji
Potrzebni są również ratownicy i opiekunowie medyczni.