633 nowe zakażenia w Małopolsce, w regionie cztery osoby zmarły oficjalnie z powodu COVID-19, w przypadku jednej zakażonej uznano, że wirus nie był przyczyną zgonu. W całym regionie zostało 14 wolnych respiratorów.
Reklama
Wśród nowych 633 zakażeń w regionie jest 27 dzieci i 606 dorosłych. Od początku epidemii zachorowały w Małopolsce 15 003 osoby.
Zgony w Małopolsce z powodu COVID-19: 238 osób (nowych 4)
COVID-19/współistnienie COVID-19 z innymi schorzeniami:(22/216). (powiat bocheński: 1/29, powiat brzeski: 1/1, powiat chrzanowski: 0/5, powiat dąbrowski: 0/2, powiat gorlicki: 0/2, powiat krakowski: 2/4, m. Kraków: 6/35, powiat limanowski: 0/11, powiat miechowski: 0/1, powiat myślenicki: 0/2, powiat nowosądecki: 3/26, m. Nowy Sącz: 4/14, powiat nowotarski: 3/21, powiat olkuski: 0/3, powiat oświęcimski: 1/12, powiat proszowicki: 0/3, powiat suski: 0/8, powiat tarnowski: 0/9, m. Tarnów: 0/1, powiat tatrzański: 1/9, powiat wadowicki: 0/11, powiat wielicki: 0/7)
Zgony wśród zakażonych SARS - CoV-2 w Małopolsce z innych przyczyn niż COVID-19: 23 osoby (nowych 1)
(powiat bocheński: 8, powiat brzeski: 2, m. Kraków: 1 powiat limanowski: 1, powiat nowotarski: 3, suski: 1, powiat tarnowski: 1, powiat tatrzański: 3, powiat wadowicki: 1,
powiat wielicki: 2)
Nowy sposób informowania o zgonach
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało od soboty inny sposób raportowania o zgonach z powodu COVID-19. (Dane z soboty znajdziecie tutaj.)
"W związku z wydłużającą się formą przekazywanych komunikatów nt. koronawirusa, od soboty, raporty dotyczące zakażeń nie będą zawierać szczegółowych danych dot. osób zmarłych. W raportach będziemy informować o liczbie osób zmarłych z powodu COVID19 oraz o liczbie zmarłych z powodu nałożenia się zakażenia koronawirusem na inne choroby współistniejące" - podało na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.
Reklama
Dodatkowe miejsca dla zakażonych na papierze? Zostało 14 respiratorów
Wojewoda małopolski wydaje szpitalom kolejne polecenia, by tworzyły dodatkowe miejsca dla zakażonych koronawirusem. Na papierze wygląda to nie najgorzej, ale w rzeczywistości, po pierwsze te miejsca zapełniają się niemal natychmiast, po drugie są uruchamiane kosztem innych oddziałów. Nie są natomiast tworzone zupełnie nowe miejsca w tymczasowych szpitalach.
"Przygotowaliśmy kolejne decyzje zwiększające liczbę łóżek dla pacjentów COVID-19 (na II poziomie zabezpieczenia). Tylko dziś wydaliśmy ponad 20 decyzji dla szpitali powiatowych i wojewódzkich. Na ich mocy baza łóżek dla pacjentów z koronawirusem zostanie rozszerzona o około 450, łącznie z wcześniej wydanymi decyzjami dając stopniowo zasób na poziomie około 1500 łóżek" - brzmi komunikat rzeczniczki wojewody małopolskiego Joanny Paździo.
Z oficjalnych danych z piątku ma wynikać, że mamy w Małopolsce teoretycznie 868 miejsc dla zakażonych, z czego zajętych jest 582. Natomiast na 69 respiratorów zajętych było wczoraj 55 urządzeń.
Tymczasem wojewoda małopolski Łukasz Kmita wydaje taki oto komunikat: "Walka z epidemią to nasz wspólny wysiłek. To dla wszystkich trudny czas, ale jeśli będziemy działać zgodnie i angażować się na maksymalnym poziomie, uda nam się osiągnąć cele, które sobie stawiamy."
Reklama
Jak opisuje Gazeta Wyborcza w całej Małopolsce sytuacja na szpitalnych oddziałach ratunkowych jest dramatyczna. Pod jednym ze szpitali w Krakowie karetka z pacjentem, u którego podejrzewano zakażenie koronawirusem, czekała pięć godzin na przyjęcie, a zdarza się że ratownicy muszą czekać jeszcze dłużej. Tzw. nowe miejsce dla zakażonych zapełniają się niemal natychmiast.
