W MIEŚCIE

Zatrzymano pociąg, bo nie miała maseczki. Czy policja miała prawo interweniować?

opublikowano: 25 SIERPNIA 2020, 13:00autor: Rafał Nowak-Bończa
Zatrzymano pociąg, bo nie miała maseczki. Czy policja miała prawo interweniować?

Pasażerowie pociągu „Lach” z Nowego Sącza do Krakowa mieli dziś godzinny przymusowy postój w Brzesku. Wszystko przez pasażerkę, która nie chciała założyć maseczki.

Reklama

Najpierw interweniowała Służba Ochrony Kolei, później wezwana została policja. Kobieta tłumaczyła, że ze względu na stan zdrowia nie powinna zakrywać ust i nosa, kobieta oświadczyła też, że ma duszności.

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej w Brzesku Adam Wiśniowski wyjaśnia w rozmowie z Life in Kraków: „Policjanci poprosili pasażerkę o udokumentowanie medycznych przeciwwskazań do noszenia maseczki, ale kobieta nie miała żadnego dokumentu poświadczającego ten fakt”.

Policjanci wezwali karetkę pogotowia, która przewiozła kobietę na badania do miejscowego szpitala.

Reklama

Czy policja ma prawo żądać zaświadczenia?

Od września w Polsce ma zacząć obowiązywać przepis nakazujący posiadanie zaświadczenia o medycznych przeciwskazaniach do noszenia maseczki. Na razie jednak przepis ten nie obowiązuje.

Potwierdził to w rozmowie z nami młodszy inspektor Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, zaznaczył jednak przy tym, że wcale nie oznacza to, że policjanci z Brzeska złamali lub nagięli obowiązujące przepisy.

Sondaż: Czy brak maseczki to wystarczający powód, by policja podjęła interwencję? (id: 111)
Mł. Insp. Sebastian Gleń: Osoba bez maseczki nie musi mieć zaświadczenia, ale jeśli policjant ma podejrzenia, że ta osoba kłamie, na temat przeciwwskazań, to policja może wszcząć postępowanie wyjaśniające. W grę wchodzi przesłuchanie, ale też inne metody sprawdzenia, czy rzeczywiście istnieją jakiekolwiek medyczne przesłanki zwalniające tę osobę z pandemicznych ograniczeń i nakazów.

Jeśli policja rzeczywiście doszłaby do wniosku, że takich medycznych przesłanek nie ma może ukarać każdego, kto nie stosuje się do przepisów mandatem (do 500 złotych) lub skierować sprawę do sądu.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności