Na trzy miesiące trafił do aresztu 28-letni piłkarz, który mimo pozytywnego wyniku testu na koronawirusa złamał nakaz izolacji i pojechał do Krzeszowic na mecz.
Reklama
Kilkadziesiąt osób zostało skierowanych na kwarantannę po meczu Kmity Zabierzów ze Świtem Krzeszowice. 28-letni zawodnik Kmity zagrał w Krzeszowicach, mimo że od kilku dni objęty był domową izolacją, a dzień przed meczem w jego organizmie wykryto koronawirusa.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do izby zatrzymań w Limanowej (przystosowanej do pobytu osób z COVID-19). Piłkarzowi zostały postawione zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej. Wobec 28-latka zastosowano tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Reklama
Za złamanie zasad kwarantanny i zatajenie choroby mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Swoją karę na piłkarza może nałożyć też sanepid - ta może wahać się od 5 do nawet 30 tys. zł.
Na razie na kwarantannę zostali skierowani piłkarze i działacze Kmity Zabierzów i Świtu Krzeszowice, ale zagrożonych osób może być znacznie więcej. Wcześniej ten sam piłkarz brał udział w spotkaniu Kmity z zespołem Dąbski Kraków.