Jeden z najbardziej znanych obrazów Józefa Chełmońskiego – "Czwórka" w galerii malarstwa w Sukiennicach zostanie na oczach widzów poddany procesowi konserwacji. Za pozostawieniem obrazu w galerii przemawia jego... rozmiar.
Reklama
Na razie specjaliści wykonywali zdjęcia obrazu w świetle widzialnym, w podczerwieni i ultrafiolecie. Dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzej Szczerski podkreślił, że proces konserwacji dzieła będzie wyjątkową atrakcją dla widzów
"Ten obraz jest ważną częścią ekspozycji i nie chcemy przenosić go do pracowni konserwatorskiej czy do magazynów. Zwiedzający będą mogli zobaczyć, jak konserwatorzy na nowo odkrywają jego oryginalne barwy. To będzie fascynujące" - powiedział Szczerski.
Za pozostawieniem obrazu w galerii przemawia jego rozmiar 2,75 m na 6,6 m. Konserwacja będzie mieć charakter estetyczny i obejmie lico obrazu.
"Zamierzamy oczyścić warstwę malarską z zabrudzeń i licznych retuszy, które zmieniły się z czasem kolorystycznie i są widoczne jako jaśniejsze i ciemniejsze plamy szpecące obraz" - tłumaczy kierownik Pracowni Konserwacji Malarstwa i Rzeźby w Sukiennicach dr Dominika Sarkowicz.
Po oczyszczeniu lica konserwatorzy uzupełnią ubytki w warstwie malarskiej i nałożą werniksy zabezpieczające. Konserwacja sprawi, że obraz będzie jaśniejszy i bardziej "przestrzenny". Cała operacja potrwa kilka miesięcy.
Reklama
"Czwórka" przedstawia pędzący na wprost widza zaprzęg czterech koni powożony przez ukraińskiego chłopa. W bryczce siedzi znudzony mężczyzna palący fajkę. Zwierzęta ukazane w szalonym galopie są zestawione z bezkresnym, monotonnym pejzażem w tle. Józef Chełmoński namalował ten obraz w 1881 roku podczas pobytu w Paryżu. W lipcu 1899 roku Rada Miasta Krakowa uchwaliła nabycie "Czwórki" przez Muzeum Narodowe w Krakowie.