W MIEŚCIE

Radni uchwalili budżet Krakowa na 2026 rok. Władze zapewniają: "dług pod kontrolą"

opublikowano: 18 GRUDNIA 2025, 06:08autor: Daniela Motak
Radni uchwalili budżet Krakowa na 2026 rok. Władze zapewniają: "dług pod kontrolą"

Rada Miasta Krakowa przyjęła budżet na 2026. Uchwała zakłada wydatki na poziomie ponad 11 miliardów i dochody, wynoszące nieco ponad 10 miliardów złotych. Zwiększa też  nakłady w kluczowych dla mieszkańców dziedzinach - edukacji, zieleni, infrastrukturze transportowej, sporcie i rekreacji, zdrowiu, pomocy społecznej i bezpieczeństwie. 

Reklama
 
 
Rada Miasta Krakowa wczoraj, w środę 17 grudnia, uchwaliła budżet, określający cele i priorytety, które miasto będzie realizować w 2026 roku. Za przyjęciem uchwały głosowało 24 radnych, 18 było przeciw. Jak informuje magistrat, przyjęty plan finansowy, zgodnie z deklaracją prezydenta Aleksandra Miszalskiego, ma umożliwić pokrycie wydatków bieżących i zapewnić kontynuację budowy nowoczesnej, bezpiecznej i dostępnej infrastruktury: transportowej, edukacyjnej, społecznej i rekreacyjnej. 
 
Z autopoprawką prezydenta, zwiększającą nakłady inwestycyjne i bieżące, budżet na 2026 rok zakłada wydatki na poziomie około 11 mld 472 mln zł oraz dochody na poziomie około 10 mld 274 mln zł. Urząd podkreśla, że zwiększenie możliwości inwestycyjnych miasta dotyczy dziedzin kluczowych dla mieszkańców i mieszkanek, w których jakość i dostępność ma bezpośredni wpływ na komfort życia: edukacji - wzrost o 28 mln zł, zieleni - wzrost o 12 mln zł, infrastruktury transportowej, czyli dróg, chodników czy parkingów - wzrost o 11 mln zł, sportu i rekreacji - wzrost o 9 mln zł, zdrowia - wzrost o 7,6 mln zł, pomocy społecznej - wzrost o 6 mln zł, bezpieczeństwa - wzrost o 3 mln zł. 

“Dziękuję wszystkim radnym, miejskim i dzielnicowym, wydziałom i jednostkom za pracę nad przyszłorocznym budżetem, w tym za pracę wykonaną w końcowej fazie, w której analizujemy potrzeby, nie ujęte wcześniej i staramy się zrobić wszystko, by nie odkładać ich realizacji na później. Stąd autopoprawka, która złożyłem, wprowadzająca do budżetu kilkaset zadań inwestycyjnych, na łączną kwotę około 82 mln zł. Część z nich jest nowa i w przyszłym roku będzie mogła wreszcie ruszyć, jak rewitalizacja Kopca Wandy czy program cichych świetlic szkolnych, a część to zwiększenie zakresów rzeczowych zaplanowanych już programów, co dotyczy szczególnie infrastruktury transportowej i da efekt w postaci większej liczby zmodernizowanych dróg, chodników, miejsc postojowych czy przejść dla pieszych” – mówił prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w czasie wczorajszej, drugiej sesji budżetowej.
 
Przedstawiciele władz miasta podkreślają, że Kraków zmienił podejście do polityki inwestycyjnej – większa część środków jest kierowana na zadania, które nie wymagają wielkich nakładów finansowych, ale są - jak wyjaśnia urząd - dobrze zaadresowane i nie odkładane w czasie i mogą istotnie podnieść komfort życia w danej okolicy oraz ułatwić jej mieszkańcom codzienne funkcjonowanie: 

“W planie na rok 2026 widać także efekty starań o to, aby budżet inwestycyjny składał się w jak największej części z bezzwrotnych źródeł finansowania – m.in. dotacji z funduszy unijnych czy programów krajowych. Udział tych środków w łącznych nakładach na wydatki inwestycyjne ogólnomiejskie to blisko 20 procent, z czego ponad 140 mln zł pochodzi ze źródeł zagranicznych, natomiast ponad 128 mln zł – ze źródeł krajowych. O ile wydatki inwestycyjne wspierają rozwój miasta, jego infrastruktury i szeroko rozumianej oferty, o tyle cały ciężar bieżącego utrzymania wszystkich wypracowanych już zasobów i usług publicznych, z których na co dzień korzystamy, jest zadaniem wydatków bieżących. I na nie Kraków zaplanował na 2026 rok kwotę około 9,7 mld zł”. 

Władze  miasta podkreślają, że "celem jest wypracowanie w najbliższych latach nadwyżki operacyjnej – czyli stabilnej przewagi dochodów bieżących nad wydatkami bieżącymi – która decyduje o tym, czy i na ile samorząd jest w stanie finansować swój rozwój z własnych środków, czyli ograniczyć zaciąganie długów na inwestycje. Jest to także kluczowe dla zmniejszania zarówno deficytu budżetowego, jak i poziomu skumulowanego zadłużenia”.
 
Jak co roku, największą pozycję w strukturze miejskich wydatków będzie stanowić edukacja (39 proc.), a na kolejnych miejscach znajdą się: transport i łączność (15 proc.), pomoc społeczna i rodzina (11 proc.), gospodarka komunalna i ochrona środowiska (10 proc.), administracja publiczna (8 proc.), kultura i dziedzictwo narodowe (4 proc.), gospodarka mieszkaniowa (3 proc.), bezpieczeństwo publiczne (2 proc.). 

Opozycyjni radni, którzy głosowali przeciw budżetowi zwracali uwagę na sięgający miliarda złotych deficyt i rosnące zadłużenie, władze miasta podkreślały z kolei, że dług miasta jest pod kontrolą.