Rozmawialiśmy, żartowaliśmy i mam lekkie wyrzuty sumienia, że do niej ostatnio nie zadzwoniłem. Pożegnałem w tym roku Janusza, a teraz ją. Rzeczywiście lubiła się śmiać. Nawet bardzo.
W PLANACH
Cyrulik z rozmachem, czyli na scenie będzie się działo...
opublikowano:
15 MARCA 2019, 08:24autor:
Marek Lasyk