Mieszkańcy są zgodni, że ze skweru przy skrzyżowaniu ulic Ehrenberga i Chełmońskiego powinna zniknąć dzika infrastruktura samochodowa, a beton i kostkę należy zastąpić kwiatami, krzewami i drzewami. Lokalne partnerstwo i wspieranie inicjatyw naśladujących naturę, to projekt wdrażany właśnie w Krakowie.
Na pierwsze spotkanie w sprawie rewitalizacji gminnej działki przy ulicy Ehrenberga przyszło przed miesiącem 50 osób. Zostali także zaproszeni projektanci zieleni wyłonieni w konkursie. W projekcie chodzi o to, by wszystkie te grupy wspólnie zaplanowały przestrzeń na nowo. Spotkanie połączone z warsztatami miało pomóc w wyłonieniu najlepszych pomysłów na rewitalizację tego miejsca. Tak, by zaniedbany osiedlowy skwer zamienić w atrakcyjne miejsce pełne zieleni i dające możliwości odpoczynku w mieście.
Co jest ważne dla mieszkańców
Najpierw oczekiwania uczestników warsztatów wzajemnie się wykluczały. Dyskusję rozgrzewał pomysł postawienia na skwerze ławek, które, zdaniem niektórych, przeciwnych temu pomysłowi, będą służyły głównie osobom zakłócającym spokój. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślali potrzebę postawienia takich siedzisk przede wszystkim dla wygody seniorów i młodzieży, która w przerwach między lekcjami będzie mogła z nich skorzystać.
Nie było zgody co do urządzenia tam placu zabaw dla dzieci. Podkreślano, że powinno się zadbać o starszych. Proponowano wykorzystanie paneli fotowoltaicznych do zasilania w tym miejscu oświetlenia oraz monitoringu. Bezpieczeństwo jest bowiem dla mieszkańców tej okolicy bardzo ważne.
Zgodnie też przyznawano, że szpeci to miejsce dzika infrastruktura samochodowa oraz nawierzchnia z betonowych płyt poprzerastanych trawą.
Pojawiły się też w końcu wspólne konstruktywne wnioski dotyczące roślinności. Gęstej i łatwej w utrzymaniu, usytuowanej w głębi działki i od strony ul. Ehrenberga;. Skwer ma więc się zazielenić łatwymi w pielęgnacji nowymi krzewami, trawą i roślinami ozdobnymi, które zastąpią beton i kostkę brukową.
Na bazie zebranych pomysłów projektanci z wyłonionej w przetargu firmy Land Art Projekt przygotują wstępną koncepcję zagospodarowania terenu przy ulicy Chełmońskiego i Ehrenberga, a następnie przedstawią je mieszkańcom na następnym spotkaniu – 30 listopada o godzinie 17.30, w tym samym miejscu, co za pierwszym razem, czyli w budynku XIV Liceum Ogólnokształcącego.
Lokalne partnerstwo i naśladowanie natury
Koordynatorem projektu Life Pact, finansowanego ze środków Komisji Europejskiej, jest jednostka miejska Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.
Jego założeniem jest budowanie lokalnego partnerstwa i wspieranie w mieście inicjatyw naśladujących naturę. To krakowianie zdecydują o swoim najbliższym otoczeniu, prowadząc do metamorfozy kilku krakowskich działek usytuowanych blisko osiedli mieszkaniowych.
Metoda na wprowadzenie w aglomeracjach miejskich większej ilości zieleni i kwiatów została już sprawdzona w belgijskim Leuven oraz hiszpańskiej stolicy - Madrycie. To z tymi dwoma miastami Kraków starał się o przyznanie unijnych środków na przywrócenie zieleni w mieście i na całość realizacji otrzymał 400 tysięcy euro z programu LIFE. Wkład krajowy został dofinansowany przez NFOŚiGW.
W stolicy Małopolski projekt zaczął się od tego, że radni poszczególnych dzielnic przysyłali propozycje lokalizacji, a z nich, na podstawie analiz i wizji lokalnych, zostały wybrane te najbardziej nadające się do rewitalizacji. Po przeprowadzonych z mieszkańcami warsztatach powstają opracowania ostatecznych koncepcji.
Przygotujmy się na zmiany klimatyczne
Będzie więc przybywać pomysłów służących adaptacji miasta do zmian klimatu i naśladujących naturę. To rozwiązanie typu nature-based solutions (NBS), które zakłada, że zamiast walczyć z przyrodą, trzeba z nią współpracować, ponieważ dzięki temu gospodarka i społeczeństwo będą mogły lepiej wykorzystywać zasoby, funkcjonować w bardziej ekologiczny sposób i zyskać większą odporność.
Czas, by te ważne społeczne inicjatywy przygotowujące nas na zmiany klimatyczne, przenieść na krakowski grunt.
