Czy szkolenie z pierwszej pomocy jest obowiązkowe? W zdecydowanej większości przypadków tak, ale nie jest to właściwe pytanie. O wiele lepiej byłoby zastanowić się nad tym, co zyska zespół, który będzie w stanie pomóc osobie poszkodowanej w przedsiębiorstwie!
Szkolenie z pierwszej pomocy dla pracowników – kto musi je ukończyć?
W teorii wystarczy, jeśli co najmniej jedna osoba zatrudniona w firmie będzie po takim szkoleniu. Praktyka pokazuje jednak, że o wiele lepiej skierować na kurs od razu cały zespół. Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że zgodnie z wytycznymi Kodeksu Pracy, gdyby w przedsiębiorstwie doszło do wypadku, a kontrola wykazałaby, że żadna z przebywających tam osób nie ukończyłaby takiego szkolenia, na firmę może zostać nałożona kara w wysokości nawet 30 tysięcy złotych!
Właściciele wielu przedsiębiorstw wychodzą więc ze słusznego założenia, że „lepiej dmuchać na zimne” i zawczasu wysyłają cały zespół na taki kurs. To o wiele tańsze. Można szybko się o tym przekonać, analizując ofertę dostępną na rynku. Przykładowo w Krakowie niedrogie, prowadzone przez zawodowców szkolenia z pierwszej pomocy dla firm organizuje Centrum Ratownictwa.
Kurs trwa tylko kilka godzin, choć można go też rozbudować, na przykład o dodatkowe bloki tematyczne, które zawsze powinny wynikać z wewnętrznego audytu bezpieczeństwa: przecież inne zagrożenia czyhają na pracowników fizycznych na produkcji, a inne na mechaników czy księgowych. Dobry kurs z pierwszej pomocy powinien odpowiadać na wszystkie wyzwania, z jakimi zespół może spotkać się w pracy.
Szkolenie z pierwszej pomocy jako szansa na przyciągnięcie do firmy najlepszych kandydatów? Czemu nie!
Rynek pracy podlega ciągłym zmianom, co potwierdza zresztą raport „Szczęście Polaków w pracy”. Fakty są nieubłagane: to właśnie benefity pozapłacowe, a więc m.in. kursy z pierwszej pomocy przedmedycznej, są ważne dla niemal 40% kandydatów dostępnych na pracy. Przed pandemią zwracało na nie uwagę 29% ankietowanych. Wzrost jest więc znaczący.
Takie szkolenie ma jeszcze jedną zaletę – jest to kompetencja, którą dajemy pracownikowi na zawsze. Umiejętność zatrzymania krwotoku czy ustabilizowania złamania nie zniknie po godzinach pracy, po przekroczeniu progu firmy i odjechaniu do domu.
W praktyce oznacza to, że inwestujesz też w bezpieczeństwo wszystkich osób, które są ważne dla zatrudnionej osoby: partnera lub partnerki, dzieci czy rodziców. To ogromna wartość dodana, którą kolejne pokolenia, które właśnie wchodzą na rynek pracy cenią niemal tak samo, jak możliwość pracy hybrydowej, świetną atmosferę czy warunki płacowe.
Czego można nauczyć się podczas szkolenia z pierwszej pomocy dla firm?
Sporo zależy od wyboru jednostki szkoleniowej. Jeśli zdecydujesz się na fachowców z Centrum Ratownictwa, to masz pewność, że zajęcia będą prowadzone przez zawodowców, którzy skupią się na praktyce, a nie na nudnym wygłaszaniu podstawy prawnej czy niekończących się pokazach slajdów, z których tak naprawdę niewiele wynika.
Biorący udział w kursie dowiedzą się, jak:
- używać defibrylatora AED,
- przeprowadzić wywiad SAMPLE,
- prowadzić RKO (resuscytację krążeniowo-oddechową),
- zabezpieczyć złamania, skręcenia, stłuczenia,
- zapobiegać skutkom oparzeń – w tym także tych chemicznych,
- rozpoznać wybrane stany chorobowe, np. zawał mięśnia sercowego czy hipoglikemię.
Jak widzisz, to dość szeroki zakres wiedzy, który z pewnością może pomóc w sytuacji zagrożenia – bez względu na to, czy wypadek zdarzy się w domu, w sklepie, czy w firmie. A przecież rokrocznie w Polsce na zawał serca umiera ponad 15 tysięcy osób. Kto wie, być może to właśnie kurs pierwszej pomocy, a więc i umiejętność skorzystania z AED lub rozpoznanie tej jednostki chorobowej pomoże Ci uratować kolegę lub koleżankę z pracy?