Już po raz 22 na Rynku Głównym spotkały się tysiące bezdomnych i potrzebujących. Na wigilijnym stole czekały na nich: barszcz, smażony karp, pierogi z kapustą i grzybami, bigos. W sumie ponad 50 tysięcy porcji. Wigilię, jak co roku zorganizował krakowski restaurator Jan Kościuszko. Oprócz gorącego posiłku na potrzebujących czekały też paczki żywnościowe i ciepłe rękawiczki. Obok świątecznego stołu stanął mały szpital polowy, każdy bezpłatnie mógł się tam przebadać.
Zapewnienie organizmowi niezbędnych składników odżywczych już od rana wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, koncentrację oraz wydajność przez kolejne godziny.