Reklama
Apocalypto - instalacja zrodziła się z lęku, którego doświadczam w obliczu rzeczywistości kryzysu ekologicznego, cywilizacyjnego i kulturowego.
Martwię się o przyszłość moich synów, biorąc za kontekst przeszłość kamieniołomu Libana, nazistowskiego karnego obozu pracy przy Konzentrationslager Plaszow.
Pytam o zasadność stwierdzenia „Nigdy więcej” w obliczu historii Srebrenicy, Rwandy, Kambodży, Syrii i innych.
Zadaję sobie pytanie, jak ja i moja rodzina poradzilibyśmy sobie w rzeczywistości przemocy. Do czego doprowadziłby nas instynkt przetrwania? Kiedy patrzę na swoje dzieci, w ich drobnych ciałach widzę siłę, w oczach determinację. Chcę wspierać i wzmacniać to, co od urodzenia w nich jest, niczego nie zabrać, zepsuć. Próbuję przewidywać i budować w nich odporność, oraz umiejętności adaptacji do niepewnego jutra.
p.s.
Wygląda na to, że rzeźby pozostaną w kamieniołomie Libana na stałe. Krakowscy radni napisali do prezydenta Jacka Majchrowskiego list z prośbą o zachowanie prac. Po konsultacjach z Zarządem Zieleni Miejskiej, który odpowiada za ten teren i wzmocnieniu mocowania rzeźb, dostałem zgodę na to, aby rzeźby tam zostały. Ewenement, jeszcze mi się coś takiego nie przydarzyło. Kraków przyjazny sztuce.
Tomasz Górnicki
rzeźbiarz, ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie u profesora Janusza Antoniego Pastwy. Laureat Nagrody Ministra Kultury i Sztuki. Uczestnik wielu wystaw w kraju i za granicą. Autor takich rzeźb jak: „Ćma”, „Warszawski sen”, „Matko gdzie Twoje dzieci”, „Teraz idziesz sam” oraz wielu innych. Współpracuje z artystami street artowymi, takimi jak Monstfur, Sepe, Chazme czy Seikon. Współtwórca kolektywu Iron Oxide.
fotografie: Maciek Malinowski, Tomasz Górnicki