Rowery, kajaki, piesze wycieczki. Kilka godzin w Krakowie wystarczy, żeby zaczerpnąć przed tygodniem pracy energii, jaką daje prawdziwy urlop. W miniony weekend spłynęłam do Wisły Dłubnią. Łatwo nie było, ale warto!
W MIEŚCIE
Nocny spacer po Krakowie. Tu zawsze jest pięknie
opublikowano:
12 LIPCA 2019, 21:19autor:
Łukasz Łuszczek