Zaczynał od dziupli na poddaszu w zapuszczonym budynku na Krowodrzy. Teraz ma studio w centrum Krakowa i uznanie wśród (nie tylko krakowskich) klientów.
Reklama
Michał Wojewodzic (w świecie mody znany jako The Shoemaker) pracownię prowadzi od kilku lat. Wcześniej projektował głównie suknie. Z butami jest jednak łatwiej – bo wszystko może zrobić sam. Sam projektuje, znajduje materiał, wycina i zszywa skóry, sam je tatuuje (od niedawna, wcześniej pomagała mu Karolina Dobrzańska), tylko rysunki robi dla niego Sara Shahin - bo jest "wyjątkowo zdolna i niewiarygodnie cierpliwa".
W pracowni przy Retoryka nie ma dwóch identycznych par. Nie ma żadnego modelu w pełnej rozmiarówce. Większość z tych butów to wzory dla klientów, żeby mniej więcej wiedzieli, czego się mogą spodziewać. Zdecydowana większość powstających tu butów i tak tworzona jest od zera – dopasowana do nogi i wyobraźni konkretnej osoby.
Reklama
Są też kolekcje zupełnie „odjechane”. Z motywami z arcydzieł malarstwa lub kina. Buty, które, zamiast nosić na co dzień, lepiej odłożyć na półkę i podziwiać. Michał pisze o sobie:
Wyróżniają mnie, niezhomogenizowane, wkrętarką fałszywie pojętej nowoczesności, zwoje wyobraźni mojego mózgu.
I ma rację. A – i jeszcze jedno. Jego buty są cholernie wygodne. Sprawdziłem. Ale do tanich nie należą.
Wkrótce The Shoemaker rozpoczyna kolejny projekt. Jak zapowiada tym razem czas na "kolaborację ze światem sztuki", która odbędzie się w ramach Cracov Fashion Week. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Reklama